Architektura potrafi reagować na nowe. Podsumowujemy 4 Design Days Pre-Opening Online

Dwudniowa dyskusja w ramach 4 Design Days Pre-Opening Online zrealizowana została
w całości w nowym, wirtualnym studiu. Przed ekranem monitorów równocześnie zasiadało ponad 500 osób, a rekordowa sesja zebrała ponad 900 widzów oglądających ją w tym samym czasie.

 – Za nami 4 Design Days Pre-Opening Online. 50 prelegentów, 9 dyskusji, niezliczona liczba cennych opinii - choć nie udało nam się jak co roku spotkać w świecie rzeczywistym w Spodku i Międzynarodowym Centrum Kongresowym w Katowicach, było niezwykle ciekawie – mówi Małgorzata Burzec-Lewandowska, redaktor merytoryczna 4 Design Days. – Bohaterami 4 Design Days Pre-Opening Online byli wybitni architekci i projektanci oraz ludzie świata biznesu, którzy przez ostatni rok mierzyli się z wyzwaniami związanymi z epidemią COVID-19 i właśnie tymi doświadczeniami dzielili się z widzami wydarzenia. Byliśmy w całej Polsce, ale też w Barcelonie, Berlinie, Mediolanie i Helsinkach. Dziękujemy wszystkim gościom wydarzenia za ważne wnioski, a widzom za wiele godzin spędzonych z nami przed ekranami komputerów – dodaje Robert Posytek, redaktor merytoryczny 4 Design Days.

 4 Design Days Pre-Opiening Online rozpoczęła dyskusja pt.: "Każda epoka wymaga innej formy. Cztery powody, dla których architektura i design zmienią się na zawsze".

Czy pandemia radykalnie zmieni podejście do architektury? – Nie sądzę. Raczej przyspieszy niektóre procesy, które już się toczą w budownictwie biurowym, przemysłowym czy mieszkaniowym. Znamienne jest to, że wszyscy szukamy spokoju i izolacji, ale z drugiej strony musimy kontaktować się z naszymi współpracownikami. Uważam, że architekci powinni być bardziej partycypacyjni w projektach i zdefiniować na nowo funkcjonalność budynków – stwierdził Rainer Mahlamäki, architekt, współzałożyciel Lahdelma  & Mahlamäki Architects. – W przyszłości największym wyzwaniem będzie projektowanie środowiska pracy. Nie tylko sam budynek się liczy, lecz także jego otoczenie, zgodnie z ideą zrównoważonego rozwoju. Budynki muszą być elastyczne, by mogły się łatwo dostosować do różnych funkcji – dodał.

Zmiany postcovidowe będą tylko dodatkowym elementem pewnego szerszego procesu. Poza trzema filarami, czyli: inwestorem, architekturą i rynkiem pojawi się czynnik społecznej odpowiedzialności w projektowaniu.

– To skłania do refleksji nad tym, w jaki sposób zmienić architekturę, aby była bardziej dopasowana do ludzkich potrzeb, bez podporządkowania dyktatowi ekonomicznemu.
XIX-wieczny i XX-wieczny model życia w mieście już się zdezaktualizował, więc potrzebujemy szerszego konceptu – zauważył Robert Majkut, CEO Robert Majkut Design.

Zgodził się z nim Robert Konieczny, założyciel KWK Promes, przypominając, że rok temu świat zastanawiał się nad przerażającymi zmianami klimatycznymi i degradacyjną rolą budownictwa w tym procesie.

– Ono zawsze będzie szkodliwe dla naszej planety, dlatego należy budować mądrze.
W publicznej dyskusji pojawiały się różne koncepcje mające ograniczyć to zjawisko. Jedna
z nich zakładała dogęszczanie miast i rezygnację z budowania domków jednorodzinnych na przedmieściach – przypomniał podczas 4 Design Days Pre-Opening Online. – Przynajmniej chwilowo dogęszczanie jest problemem. Ludzie teraz potrzebują powietrza, izolacji, które zapewnią im bezpieczeństwo. Te dwa nurty sobie zaprzeczają. Dlatego rodzi się pytanie: jak projektować, by te wszystkie potrzeby pogodzić – pytał Robert Konieczny.

 – Mieszkam i pracuję w Barcelonie, którą również dosyć mocno dotknęła pandemia koronawirusa. Obecnie miasto kontynuuje swoje plany poprawy jakości powietrza, a także warunków do życia dla jego mieszkańców. Poprzez tymczasowe interwencje w przestrzeni miejskiej, zwane również „urbanistyką taktyczną”, przestrzeń dla samochodów uległa pomniejszeniu, a przestrzeń dla pieszych stała się większa. Te rozwiązania przestrzenne już pewnie z nami zostaną, jako pomysły, ale będą prawdopodobnie polepszane, jeżeli chodzi o kwestie formalne – prognozował Ivan Blasi, koordynator nagrody Miesa van der Rohe.

O możliwych zmianach w przestrzeniach publicznych mówił również Jürgen Mayer, architekt, założyciel J. MAYER H. und Partner, Architekten mbB. – Te zmiany możemy zobaczyć również tutaj w Berlinie, gdzie powstają nowe ścieżki rowerowe, gdzie parki stają się bardziej zatłoczone, a zakupy zmieniają swój charakter. Przestrzenie ogólnodostępne będą musiały zostać przemyślane na nowo i będą wyglądać inaczej niż dzisiaj – dodał.

– Na ile doświadczenia ostatniego roku, to wszystko co zebrało się na sumę różnych wniosków i oczekiwań będzie miało wpływ na świat designu i architektury? W naszych doświadczeniach jedni upatrują wielkiej nadziei na reset i zmianę postaw, a inni po prostu przejściowej trudności, wróżąc, że nie zmieni to tak naprawdę w naszej ewolucji zbyt wiele. Gdzieś pośrodku tej skali znajdzie się nowy paradygmat projektowania dla człowieka, w nowych warunkach i doświadczeniach – podsumował Robert Majkut, CEO, Head of Design, Robert Majkut Design.

Rośnie apetyt na miejsca, które oferują wiele funkcji pod jednym dachem, a architektura to jeden z ich najważniejszych atutów. Czy mixed-used to trend na lata, czy chwilowa moda? Jak wpływa na miasta? Co buduje się na świecie, czym może pochwalić się Polska? Dyskusja pt.: „Architektura. Projekty dobrze zmieszane” w trakcie 4 Design Days Pre-Opening Online przyniosła nowe wnioski.

– My, architekci, musimy bezwzględnie podążać za stylem życia człowieka. A ludzie chcą dzisiaj żyć różnorodnie, ekologicznie i w zrównoważony sposób – mówiła Magdalena Federowicz-Boule, architekt i prezes Tremend.

– Klasyczny model budowania miast do dzisiaj jest aktualny – potwierdzał Tomasz Konior, architekt i urbanista z pracowni Konior Studia, z czym zgodził się Jerzy Szczepanik-Dzikowski, architekt z JEMS Architekci. – Kiedy spotykamy się z różnym ludźmi, ważna jest dla nas różnorodność. Mixed-use to powrót do starej idei miasta, nawet średniowiecznej, mieszkania, zabawy i wypoczynku tam, gdzie się pracuje. Włosi z przyjemnością przyjmują to, że na rynku ich miast wystawia się w nocy operę i nikomu to nie przeszkadza. Jest to kwestia pewnej kultury społecznej – dodał.

Do kwestii różnorodności odniósł się również Przemo Łukasik, współwłaściciel pracowni Medusa Group. - Mimo upływu lat ciągle jesteśmy ludźmi, wciąż chcemy też żyć ze sobą. Stąd też kwestia różnorodności tylko wzbogaca nasze człowieczeństwo. Pandemia nic nie zmieniła w charakterze człowieka, wyostrzyła jedynie nasze zapędy do równowagi, do różnorodności – mówił.

Czy musimy budować inaczej? Co zrobić, aby budynki były bardziej zielone? Jak ważna jest jakość materiałów wykorzystywanych do budowy? Jaki wpływ na inwestorów mają architekci? O tym rozmawiali i dyskutowali uczestnicy dyskusji "Architektura. Budynki z zielonym przesłaniem".

Ewa Kuryłowicz, architektka, generalna projektantka, wiceprezes Kuryłowicz & Associates, przewodnicząca Rady Fundacji S. Kuryłowicza Wydziału Architektury Politechniki Warszawskiej podkreślała, jak ważna jest edukacja inwestorów w zakresie budownictwa ekologicznego oraz jak dużą rolę w tym procesie odgrywają architekci, który świadomie widzą, co mogą inwestorom zaproponować.

Zdaniem Szymona Wojciechowskiego, architekta, współwłaściciela i prezesa APA Wojciechowski, zmian klimatycznych spowodowanych emisją gazów cieplarnianych w tej chwili nie da się już odwrócić. – Lubię myśleć o procesie budowania czy też niszczenia środowiska czy ingerencji w środowisko naturalne, jako o grze. To jest niesprawiedliwa gra, gra która się nigdy nie kończy – podkreślił podczas 4 Design Days Pre-Openig Online.

Co powinniśmy zrobić, aby stawić czoła współczesnym problemom miast? Jakie działania powinni podjąć eksperci – architekci i przedstawiciele innych dziedzin nauki – wobec nowych potrzeb, oczekiwań i zagrożeń? O tym podczas 4 Design Days rozmawiali członkowie dyskusji „Architektura: projektowanie dla zdrowia", podkreślając związek między tym, jak zaprojektowana jest przestrzeń wokół nas, a stanem naszego zdrowia.

– Miasto, czy w wymiarze architektonicznych czy wymiarze urbanistycznym jest dzisiaj traktowane jak rozszerzony element umysłu człowieka – mówił Maciej Błaszak z Wydziału Filozoficznego na Uniwersytecie im. Adama Mickiewicza w Poznaniu. – Architektura może być analizowana na różnych poziomach. Dobra przestrzeń jest czytelna i sugeruje co można z nią zrobić – dodał.

– Architektura ma również bezpośredni wpływ na procesy biologiczne zachodzące
w organizmie człowieka – mówiła Paulina Grabowska, dyrektor generalna NASDRA Conscious Design, współautorka projektu „Dom jutra" stworzonego dla IKEA. – W projekcie tym powstały nie tylko farmy umożliwiające hodowlę bezglebową roślin, ale także pokoje wyposażone w instalacje lamp imitujących naturalne światło, umożliwiających syntezę witaminy D3 czy imitujących ciepło słoneczne – tłumaczyła.

Na ścisły związek architektury ze zdrowiem zwracała uwagę również Małgorzata Kądziela z Instytutu Nauk o Kulturze na Wydziale Humanistycznym, Uniwersytetu Śląskiego
w Katowicach. – W tej chwili bardzo dobrze wiemy, że budowane środowisko w bezpośredni lub pośredni sposób wpływa na nasz mózg, na nasze geny, na zmiany związane z naszymi postawami, działaniami – mówiła.

– Okres pandemii COVID-19 wstrząsnął hierarchią Maslowa, uwypuklając potrzebę przynależności – zauważył z kolei Kamil Krępa, dyrektor ds. komercjalizacji w TDJ Estate. – Chcemy tworzyć miejsca, w których sami chcielibyśmy zamieszkać lub pracować i kierujemy się ideą place makingu. Nasze budownictwo wpisuje się w tkankę miejską - podkreślał.

O relacjach i współpracy międzyludzkiej mówiła również Justyna Boduch, architektka, urbanistka, projektantka wnętrz, członek zarządu Stowarzyszenia Architektów Polskich oddziału Katowice. – COVID uświadamia nam, jak ważne jest, abyśmy mogli ze sobą współpracować. Nasza niezależności właśnie w tym okresie zmieniła się we współzależność. Mamy mnóstwo technologów, biotechnologów i chemików, którzy mogą współpracować z nami w dziedzinie architektury, uważam, ze byłoby to bardzo pomocne – przekonywała.

Drugi dzień 4 Design Days Pre-Opening Online rozpoczął się od debat o tym, jak zaprojektować 1,5-metrowe społeczeństwo w biurach, hotelach i handlu. Jak zmieniły się mieszkaniowe potrzeby Polaków? Co jest nowym must-have, a co odeszło do lamusa? Jakie nowe wyzwania stoją przed architektami wnętrz? O tym m.in. dyskutowano podczas sesji on-line Mieszkania TrendWatch, podzielonej na cztery bloki tematyczne: salon, kuchnia, łazienka i sypialnia.

 – Wielu klientów zaczęło traktować wystrój swego mieszkania poważnie - zauważył na wstępie dyskusji Jan Sikora, architekt w Sikora Wnętrza. – Zmiany w podejściu inwestorów są bardzo wyraziste. Inwestorzy zaczynają rozumieć, że wygoda ma swój wymiar praktyczny, ale i rozkładać przestrzeń mieszkalną na czynniki pierwsze – podkreślał.

 – Przestrzeń salonu przestała być reprezentacyjna. Salon stał się miejscem prywatnym, a stół miejscem pracy – mówiła Anna Maria Sokołowska, architektka wnętrz w Anna Maria Sokołowska Architektura Wnętrz. – Widocznym trendem z aranżacji przestrzeni dziennej stało się minimalizowanie rzeczy wokół siebie na rzecz otwartej przestrzeni. Istotną rolę zaczęła także odgrywać jakość materiałów użytych w aranżacji – dodała.

– Ważne stało się wydzielenie stref pracy, relaksu, intymności – zauważyła Monika Bronikowska, współzałożycielka i prezes pracowni Hola Design. – Także kuchnia nabrała na wartości. Przykładamy większą wagę do jej funkcjonalności – podkreślała.

– Inaczej zaczęliśmy patrzeć na nasze wnętrza – mówiła Joanna Dec-Galuk, dyrektor marketingu w Roca Polska. – Zaczęliśmy zauważać różne niedociągnięcia w naszym domu, który stał się teraz centrum wszechświata. Zaczęliśmy zwracać większą uwagę na funkcjonalność, estetykę wnętrza, jakość wyposażenia. Sama łazienka stała się zaś małym domowym SPA – przekonywała.

Jak zwróciła uwagę Elżbieta Pękala, członek zarządu, dyrektor zarządzająca w Duravito jakość i ponadczasowość materiałów i wyposażenia ma obecnie największe znaczenie. – Rośnie potrzeba poczucia bezpieczeństwa. Coraz większym zainteresowaniem cieszą się wielofunkcyjne toalety. Wzrosło także zainteresowanie glazurą antybakteryjną. Rozwiązania bezdotykowe nabrały nowego znaczenia – konkludowała.

Dyskusję zakończyła refleksja gości na temat roli natury w projektowaniu wnętrz, która jak wszyscy prelegenci zgodnie podkreślali, pełni coraz ważniejszą rolę w naszych domach
i mieszkaniach, jest inspiracją dla projektantów wnętrz oraz ważnym materiałem dla producentów wyposażenia.

Podczas 4 Design Days Pre-Opening Online odbył się pierwszy z zaplanowanych na 2021 rok wykładów w ramach cyklu Mistrzowie Architektury. Jego bohaterem był Jürgen Mayer H., wielokrotnie nagradzany niemiecki architekt, który przez 25 lat swojej aktywności stworzył własny, rozpoznawalny język. Jürgen Mayer H. działa na styku architektury, nowych technologii oraz ‘communication design’. Wykład, który wygłosił nosił tytuł „Razem, kiedy tylko się da. Rozważania na temat przestrzeni publicznej.”

4 Design Days Pre-Opening poprzedził stacjonarną edycję 4 Design Days. VI odsłona największego w tej części Europy spotkania rynku nieruchomości, architektury, wnętrz i wzornictwa w tradycyjnym wydaniu, ze względu na pandemię, odbędzie się w nowym terminie – 13-16 maja 2021 r.

Pierwsze dwa dni 4 Design Days (13-14 maja br.) adresowane są do profesjonalistów zajmujących się nieruchomościami, architekturą i wzornictwem. Sobota i niedziela (15-16 maja 2021 r.) to dni otwarte 4 Design Days dla mieszkańców regionu, gości z kraju
i z zagranicy. Jak co roku, konferencji towarzyszyć będzie część wystawiennicza z ofertą producentów i usługodawców związanych z wyposażeniem wnętrz.

Organizatorem 4 Design Days jest Grupa PTWP, wydawca branżowych pism i portali, m.in.: propertynews.pl, propertydesign.pl oraz organizator m.in. Europejskiego Kongresu Gospodarczego w Katowicach.

Retransmisja z debat 4 Design Days Pre-Opening Online dostępna jest na stronie www.4dd.pl

4 DESIGN DAYS to największe w tej części Europy wydarzenie rynku nieruchomości, architektury, wnętrz i wzornictwa. W 2021 roku odbędzie się w dniach 13-16 maja 2021 r., w Międzynarodowym Centrum Kongresowym w Katowicach.

Organizatorem 4 DESIGN DAYS, od pierwszej edycji w 2016 r., jest Grupa PTWP, wydawca branżowych pism i portali, m.in.: propertynews.pl i propertydesign.pl. Grupa PTWP specjalizuje się także w organizacji kongresów, konferencji, szkoleń, seminariów i wydarzeń specjalnych na czele z Europejskim Kongresem Gospodarczym – European Economic Congress (EEC) – największą imprezą biznesową Europy Centralnej.

Zapraszamy na stronę: www.4dd.pl

Facebook: facebook.com/4DesignDays 

Instagram: instagram.com/4designdays #4designdays #4dd

Więcej informacji o organizatorze – Grupa PTWP: www.ptwp.pl